loader image

PIELĘGNACJA UBRAŃ

 

Pielęgnacja jako słowo oznacza wykonywanie czynności mających na celu osiągnięcie rozwoju roślin i zwierząt, utrzymywanie czegoś w należytym stanie, doskonalenie czego mówi słownik języka polskiego pod red W. Doroszewskiego. Pielęgnacja ubrań jest rozległym tematem. Metody dbania o czystość ubrań są ufundowane na indywidualnym rytmie życia. Każda osoba, w zależności od czynności codziennych w inny sposób brudzi ubrania. Opierając się na własnym doświadczeniu na poniższej stronie podam przepis na własny proszek do prania oraz płyn do płukania, sposoby na pozbycie się trudnych plam oraz powody, dla których dbam o ubrania w wybranej metodzie.

Ubrania lubią umiar

W sklepie MONA RENA znajdziesz ubrania unikatowe: góry, doły, onepieces, eksperimentals, tabakury, moduły. Te ubrania możesz wyprać w zwykłej pralce, aczkolwiek najlepiej z użyciem małej ilości proszku do prania bądź proszku do prania własnej roboty. Część z tych ubrań jest barwiona naturalnie. Tkaniny barwione naturalnie cenią delikatne programy prania, pranie ręczne. Jeśli stosujesz standardowy proszek do prania, to wystarczy kieliszek proszku do prania, by wyprać 6-8 kg ubrań. Najdogodniejsza dla włókien temperatura prania to maksymalnie 40 stopni Celsjusza. Wyobraź sobie budowę tkaniny. Każda tkanina, każda dzianina jest zbudowana z osnowy i wątku – te sploty są siecią połączeń, które ją fundują. Jeśli rozważasz pielęgnację ubrań, to tak naprawdę szukasz sposobu na zadbanie o te połączenia splotów, aby pozostały silne. Im mocniejszą chemię stosujesz do prania ubrań, tym bardziej sploty ulegają uszkodzeniu. Silne wirowanie w pralce, programy z wysoką temperaturą prania wpływają destrukcyjnie na sieci połączeń. Czasami brud nie pozostawia wyboru i wtedy należy mieć w pamięci, iż silne pranie wpływa na moc i jakość tkaniny.

Przepis na ekologiczny proszek do prania

Wykonanie go zajmuje około 15 minut, a proces należy powtarzać co kilka miesięcy w zależności od częstotliwości prania. Aby wyprać ubranie własnym proszkiem do prania potrzebujesz następujących składników: węglan sodu, szare mydło, woda, olejek eteryczny wedle uznania. Aby zadbać o włókna tkanin, dzianin warto je płukać mieszanką octu z wodą, i dodatkiem olejku eterycznego. Zapach octu nie pozostaje na ubraniach. Opisywaną metodę pielęgnacji znam z własnego doświadczenia.

Składniki:
250 g szarego mydła (zalecam kupowanie mydła bez pochodnych z oleju palmowego w składzie, orangutany są za to wdzięczne)
250 g węglanu sodu Na₂CO₃ zwyczajowo nazywanego sodą kalcynowaną
10 l wody
15 – 25 kropli olejku eterycznego o zapachu wedle uznania

Kociołek Panoramiksa:
Należy zetrzeć na tarce szare mydło na średnich oczkach. Można także zakupić płatki mydlane (szare mydło już rozdrobnione).
Nagrzać wodę w garnku i dodać do niej szare mydło, które zacznie się powoli rozpuszczać. Proces rozpuszczania można przyspieszyć poprzez mieszanie łyżką roztworu.
Dodać węglan sodu, ciągle mieszając roztwór. Wtenczas rozpocznie się gęstnienie roztworu, co jest naturalnym procesem.
Podgrzewać roztwór na małym ogniu i mieszać do momentu rozpuszczenia się i połączenia wszystkich składowych reakcji.
Wyłączyć grzanie, gdy roztwór się zagotuje.
Odczekać dopóki roztworu temperatura spadnie do letniej.
Dodać 15-25 kropli wybranego olejku eterycznego i zamieszać.
Rozlać roztwór do szklanych słoików o pojemności wedle własnego uznania oraz pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Zakręcić słoiki i odstawić. Proszek do prania jest gotowy.

Proszek do prania ma postać gęstej pasty, którą można wydzielić łyżką do szufladki na proszek do prania w pralce lub wrzucić od razu do bębna pralki (jak tabletki piorące).

 

Plamy – niecni przyjaciele

A jeżeli zdarzą się plamy? Trudne, niefrasobliwie zespolone z ubraniem? Mam na nie kilka rad. Tutaj liczy się czas. Im szybciej zareagujesz na plamę, tym pewnie zniknie ona z odzieży. W sytuacjach ekstremalnych używam mydła galasowego stosując bezpośrednio na plamę zgodnie z poniższymi zaleceniami:

  • Kawa, kakao – zamocz i wypierz w wodzie z dodatkiem węglanu sodu.
  • Czerwone wino – posyp solą kuchenną zaraz po powstaniu plamy a następnie wypłucz i wypierz standardowo. Czy zauważasz jak od samej soli plama znika?
  • Krew,mleko, lody – są to plamy zawierające białko i takowe należy traktować zimną wodą. Po zapraniu plam w zimnej wodzie, wypierz ubranie standardowo.
  • Trawa – wysuszoną plamę zwilż sokiem z cytryny lub spirytusem, potem przepierz z dodatkiem proszku do prania i wypierz standardowo.
  • Szpinak – czy masz ochotę na placki ziemniaczane? Zetrzyj na tarce i wetrzyj surowy kartofel w plamę, a następnie wypierz standardowo.
  • Tłuszcz, szminka – Chwała Ludwikowi! Przepierz w ciepłej wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń.
  • Mazak – przetrzyj plamę spirytusem, a potem wypierz standardowo.
  • Jagody – zabrudzone ubranie zamocz w maślance z dodatkiem soku cytrynowego, wypłucz i wypierz standardowo.
  • Przypalone ubranie – plamę od razu przetrzyj wodą z octem i mocz kilka godzin, a następnie wypłucz w wodzie.
  • Guma do żucia – ubranie włóż do zamrażarki, a potem wyszczotkuj.
  • Długopis – zmieszaj w proporcjach 1:1 ocet ze spirytusem i wetrzyj tę pastę w plamę, po czym wypierz w ciepłej wodzie.
  • Wosk – wyprasuj ubranie przez gazetę, resztki plamy wypierz standardowo.
  • Rdza – zamocz ubranie w soku z cytryny i wypierz standardowo

 

Sinice, stan rzek i jezior, morze a proszek do prania

Chciałabym przybliżyć powody, dla których stosuję własny proszek do prania. Sinice, stan rzek i jezior, morze, proszek do prania, kieliszek, fosforany, węglan sodu vs boraks. Paradoksalnie między tymi związkami chemicznymi istnieją silne połączenia, mimo iż kieliszek nie rośnie naturalnie w lasach bukowych. Początek historii: sinice – źródło środowiska tlenowego na planecie Ziemia, należy im się szacunek, ponieważ odporne na ekstremalne środowisko zaczęły wytwarzać takie ilości tlenu, iż Ziemii bliżej było do pozostania żywą planetą. Tak, rzecz zdarzyła się bardzo dawno temu. Sinice same w sobie nie są żadną plagą, a wdzięcznymi istotami stymulowanymi w swoim wzroście przez fosforany – związki chemiczne, z których są zbudowane nawozy użyźniające pola rolne. Pola rolne, licznie występujący mikrodawcy pożywienia, w Polsce, są nawożone. Gleba, a właściwie ziemia jest siecią prawie że neuronalną dzięki znajdującej się w niej grzybni, korzeniom, włóknom wzrostu. Wszystkie towarzyszące jej rzeki, jeziora, stawy, potoki zbierają to, co do gleby jest oddawane – między innymi fosforany – i to właśnie dzięki nim wciąż następuje wzrost obficie nawożonej sinicy, niekontrolowalny, nienaturalny nawet dla samej sinicy. Im mniej fosforanów znajduje się w obiegu wód gruntowych, tym mniejszy jest problem z przekwitnięciem sinic. Fosforany są także składnikiem proszków do prania. Wszelkie oczyszczalnie nie wyzbierają całości tego, co nie powinno trafić do obiegu wody w przyrodzie. Także w naszych organizmach. Fosforany skutecznie zmiękczają wodę, lecz kiedy trafią w postaci ścieków do rzek i jezior, mogą wywołać prawdziwe spustoszenie. Obieg się zamyka, a żeby go przerwać można świadomie wprowadzać fosforany do mikrośrodowiska twojego domu i krążącej w nim wody. I na sam koniec dodam, że jest też boraks, który to oczyszczają ludzkie ubrania. Tetraboran sodu dziesięciowodny (Na2B4O7*10H2O) – środek czyszczący, dezynfekujący i odwaniający.